Pethaban


Pethaban jest niegrywalny.

Z racji na usytuowanie na mapie i historię świata gry, nie jest możliwa gra jako postać z tej nacji.

Sytuacja w kraju po rytuale w Bibractborgu

W obliczu sytuacji, jaką spowodowała sprawa Swarta-Szakala, Kraina Bharat znalazła się w dziwnej sytuacji. Wyjątkowa magia, na jakiej opierał się ten kraj, stała się w tym czasie przyczyną jego problemów. Pethabańscy mahowie opierali swoje umiejętności magiczne na eskhara – istotach spoza swiata, powszechnie nazywanych demonami. Potrafili je pętać i zmuszać do współpracy, więzić w materialnym świecie lub spychać z powrotem do Pustki. Na mocy eskhara zbudowane były miasta-państwa, którymi mahowie rządzili, a także cały szereg aspektów życia, jak rolnictwo, rozmaite wynalazki czy broń.

Gdy pojawił się Upadły Bóg, nazywany tutaj Raat Ka-Malik (Władca Nocy), większość eskhara odpowiedziała na jego wezwanie. Niektórzy mahowie zgodzili się na oddawanie czci Szakalowi, ci wzrośli w siłę i przejęli władzę na większości terenów. Inni próbowali walczyć, ci w większości ginęli pokonani przez własne eskhara, które uważali za będące w ich mocy. Nieliczni zdołali na czas odseparować się od mocy eskhara, unikają ich destrukcyjnego wpływu. Rozpoczęła się wojna domowa, w której mahowie wspomagani mocą Raat Ka-Malika dążyli do przejęcia władzy nad jak największą częścią kraju. Echa tej wojny docierały na zachód niezwykle rzadko, przefiltrowane przez barierę Assury. Jednak niektórzy byli świadomi, że za pustynią wkrótce powstać może pierwsze ludzkie królestwo, całkowicie poddane Swartowi.

Po upadku Szakala

W Bharat tylko nieliczni wiedzieli o rytuale w Bibractborgu. Owszem, byli tacy, niektóre rody, bliżej powiązane z kręgiem Trzech Przeciwko Szakalowi. Jednak w większośći klęska Szakala była zaskoczeniem. Upadek małych imperiów, stworzonych przez kultystów Swarta, pogłębił istniejący chaos. Niektóre eskhara uwolniły się całkowicie spod władzy mahów, inne wzmocniły władzę swoich panów. Jedno stało się pewne – nie dało się po Birbactborgu wypchnąć żadnego eskhara do Pustki. Pozbycie się demonów z krainy Bharat stało się niemożliwe.

Mentalność i wygląd

Pethaban1.jpg

Kraina Pethabanu jest wielka i zamieszkuje ją wiele różnych ludów, trudno więc wyliczyć ich wspólne cechy. Jeżeli jakieś są, to bardzo wysoka kultura, umiłowanie sztuk pięknych, tańca, śpiewu i poezji, czy zmysł handlowy. Pethabańczycy to ludzie pogodni i oddani swojemu władcy, ważną częścią ich kultury jest bowiem absolutna akceptacja swojego miejsca w społeczeństwie i ładu, według którego ono działa.

Religie Pethabanu nie są zbyt dobrze poznane, wiadomo, że funkcjonuje tam wiele kultów i systemów filozoficznych, mieszkańcy oddają cześć rozlicznym bóstwom i istotom, wierzą także w filozofię równowagi czy ideę systemu wcieleń.

Ci, którzy przebyli pustynię razem z wyprawami z zachodu, byli urzeczeni bogactwem strojów tamtejszych ludzi. Stroje pethabańskie zdały im się ogromnie bogate, krawędzie tunik są obszywane złotem i kamieniami, a tkaniny przetykane złotą nicią. Trzeba pamiętać jednak, że złoto na tamtejszym rynku ma dużo niższą wartość.

Mężczyźni noszą prostą tunikę sięgającą łydki, rozcinaną po bokach, ze stójkowym kołnierzem i długim rękawem, do szerokich spodni, wiązanych na kostkach, przepasaną jedwabnym jednobarwnym pasem. Stroje kobiet są fantazyjne, do długiej sukni z krótkim rękawem lub obszernych spodni noszą one delikatne i kunsztowne szale, upinane na głowie, owijane wokół ramion i pasa. Wszyscy noszą kunsztowną biżuterię - liczne bransolety, łańcuszki na czole, duże kolczyki, najdroższa jest srebrna z dodatkiem kości tamtejszych bardzo rzadkich dużych zwierząt.

Trzeba pamiętać, że większość Pethabańczyków, podróżując na zachód, przyjmuje strój bardziej typowy dla danego obszaru, raczej więc nie zdarza się spotkać osoby w tradycyjnym stroju pethabańskim.

Broń

Wojownicy zza pustyni bardzo chętnie używają krótkiego, refleksyjnego łuku, a z broni białej - charakterystycznej szabli z rozszerzaną klingą, zwanej bułatem. Popularne są też pewne odmiany wekier i halabard.

Praktycznie nic nie wiadomo o organizacji tamtejszej armii.

"Ma ktoś goblińskie ustrojstwo?"

Jeśli masz jakieś pytania, skontaktuj się z nami na

info@silberberg.pl