Aposafy
Wątki świata gry: Aposafy |
---|
Początek wątku: 2020 |
Status: otwarty |
Powiązania: Eskhara, Szakal |
“Nie masz nic bardziej niebezpiecznego nad istoty owe, które samym swym istnieniem zaprzeczają niemal wszystkiemu, co wiemy i wiedzieliśmy na temat świata i stworzenia. Nie ma ich wielu, lecz są starsze niż ziemia, po której stąpamy, starsze niż powietrze, którym oddychamy, być może starsze nawet od bogów, którym składamy ofiary.”
“W księgach i zwojach zwane są Wężami Potęgi lub Wyjącymi Smokami, jednak same siebie zwą Aposafami. Ci, co przeżyli spotkanie z owymi legendarnymi istotami, opisują je jako ogrom nieskończoności o kształtach smoka lub węża o pierzastych skrzydłach. Ich łuski zawsze są czarne jak noc, jakoby pożerały światło, zaś pierze ich skrzydeł tli się niczym żar ognia. I na tym kończą się podobieństwa, gdy szczegóły przedstawiane w świadectwach mają zabarwienia mocno personalne, co każe sugerować, że istoty te mącą w umysłach już przy pierwszym spojrzeniu.”
Tekst ów stanowi część starożytnych dokumentów, znalezionych w roku 942 w trakcie wyprawy na nieznaną wyspę na południe od Fiordu.
Była to obszerna, ale bynajmniej nie pierwsza informacja o stworzeniach, nazywanych Aposafami.
Kilka miesięcy wcześniej walczący pod sztandarem Falarskadow natrafili na Fiordzie na ślady działalności czegoś, czego nikt nie potrafił nazwać. Wedle wszelkiego prawdopodobieństwa była to istota z kategorii eskhara, ale o potędze niepodobnej do żadnego wcześniej napotkanego demona, za wyjątkiem samych książąt Pustki.
Istota ta była uśpiona, pogrążona w jakiejś formie letargu, co prawdopodobnie było jedyną przyczyną, dla której odkrywcom udało się ujść jej mocy. Wedle zdobytych informacji istota ta miała być tak olbrzymia, że mieścić się miała pod całym terenem Fiordu, gdzieś w nieokreślonych podziemiach. To oznaczało olbrzymie zagrożenie, jakie mogłaby stanowić ta istota, jeśli opisy miałyby być prawdziwe.
Tym większe, że kolejne informacje na ten temat wskazywały, iż rzekomy olbrzym pod Fiordem nie był jednym ze swojego rodzaju. W tekstach z Wyspy teoria ta znalazła swoje potwierdzenie, zaś kolejne pojawiło się wraz z otwarciem kontaktów z Felnorem. Dzięki kilku zawartym porozumieniom wyspy otworzyły podwoje dla wybranych wysłanników, ci zaś zostali na tyle dopuszczeni do zasobów wiedzy, żeby móc potwierdzić podejrzenia - podobna do tej fiordyjskiej istota prawdopodobnie zagnieździła się także pod archipelagiem. Niektórzy w tych wieściach doszukiwali się tajemnicy ocalenia Felnoryjczykow, mocy, która za tym stała. Jeśli przyjąć za prawdę założenie, że aposafy służą Szakalowi, byłoby to bardzo prawdopodobne.
Pytanie, które się w tej kwestii pojawia, to ile jeszcze takich istot drzemie, wgryzionych w organizm Ei. I kiedy się obudzą.