Otwórz menu główne

Ulundo

Wersja z dnia 12:53, 19 mar 2023 autorstwa Av (dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Ulundo2.jpg

Ulundo - grupa istot, które zmutowały pod wpływem mocy Alta Tavar, po przemianie bogini zyskały świadomość i duszę. Powstał zupełnie nowy gatunek istot wciąż nieco różniących się wyglądem od ludzi (ulundo mogą być trwale porośnięci mchem, korą, ich skóra może być szara i twarda jak kamień, z ich ciał niekiedy wyrastają pnącza), ale myślący podobnie do nich. Ich unikalną cechą jest współmyśl - każdy ulundo odczuwa w swojej świadomości wszystkich swoich braci, wyczuwając ich obecność. Przez ludzi – Styryjczyków uważani są za osoby wyższej kategorii, autentyczne Dzieci Bogini, którym należy się obrona i szacunek.


Ulundo są najmłodszą istniejącą rasą, powstali jako mutacja istot humanoidalnych - głównie elfów - zmieszanych niekontrolowaną mocą Tavar z materią roślin i przedmiotów. Każde ulundo jest Styryjczykiem - z racji na więź ze styryjską boginią.

W czasach gdy Tavar była jeszcze Puszczą Południową, ulundo nie mieli woli, ani uczuć. Zyskali je w darze po wyzwoleniu Tavar, stając się podobnymi do ludzi i innych mieszkańców tego świata. Zachowali jednak niektóre cechy, odróżniające ich od reszty śmiertelników, takie jak możliwość mentalnego połączenia z każdym żyjącym ulundo.

Ulundo1.jpg

Ulundo pojawiły się na świecie na tyle niedawno (około 60 lat temu), że nie da się w tym momencie dokładnie określić jaka jest maksymalna długość ich życia. Nie odnotowano jeszcze żadnego przypadku naturalnej śmierci ulundo ani też żadnych narodzin. Wiadomo o nich, że są odporne na wszystkie znane choroby, a ich narządy wewnętrzne są trwalsze niż u innych ras. Ponieważ w większości powstali z mutacji elfów, można podejrzewać, że długowiecznością mogą im dorównywać, a może nawet przerastać. U niektórych ulundo zaobserwowano objawy starzenia, niektórzy starsi khor’ i khorani’zighira zyskują z wiekiem bledszy odcień kończyn “drzewnych”, zaś u khor’gona zdarza się większa kruchość kończyn kamiennych.

Miłość, także fizyczna, wśród ulundo jest bardzo odmienna niż u innych ras ze względu na ich wyjątkowe mentalne połączenie stanowiące wielką tajemnicę tego gatunku. Społeczność ulundo, zwłaszcza po Czasie Ciemności, kiedy to została okrutnie przerzedzona, stanowi prawdziwą wspólnotę, współdzielącą uczucia i emocje. Są głęboko i nierozerwalnie związani z boginią Tavar, dla ludzi i innych starszych ras stanowią zagadkę, która rozwija się na naszych oczach.

Od chwili, gdy wraz z przemianą bogini Tavar ulundo zyskały świadomość, nigdy nie doświadczyły cudu narodzin. Powszechna była opinia, że gdy nastąpi ów moment, będzie to oznaczać, że sama ziemia, Ea, zaakceptowała ich jako swoje dzieci - wkrótce stało się jednak jasne, że ten moment samoczynnie nie nastąpi.

Odkrycia z Pahoro (tzw. woda życia - czynnik życiodajny, obecny w tzw. ogrodach początku) dały ulundo nową nadzieję. Sama bogini Tavar wspierała ich w tym dziele, i pomimo tego, że sama Ea - ustami jej druidzkich kapłanów - odmówiła swego daru, to w wyniku nigdy nie wyjaśnionych machinacji, Dar Życia (tzw. błogosławieństwo Ei) znalazł się w rękach ulundo jesienią 940 r. Ten wielki moment, który sami ulundo nazwali Rytuałem Nowego Życia, został dość brutalnie przerwany interwencją Inkwizycji, inspirowanej poleceniami samego Baldwina dar Keran (przyczyną była wizja, ukazująca rozrost rasy ulundo i wytępienie przez nich ludzi), w wyniku której pierwsze narodzone na Ei ulundo zostało zabite.

Monument upamiętniający to wydarzenie stoi dziś w sercu Kelahiran, stając się miejscem pielgrzymek i kultu.

Ostatecznie jednak Dar Życia powrócił do ulundo i kolejny rytuał został już przeprowadzony z powodzeniem. Pierwsze narodzone ulundo znacząco różniły się od swoich rodziców. Ich ciało nie dzieło się tak wyraźnie na części humanoidalne i zdrewniałe czy skamieniałe, tkanki zyskały raczej pewne cechy, płynnie połączone, ze strukturą właściwą dla organizmów żywych. Wciąż jednak wyróżniają się wśród nich główne typy, które choć mogą się ze sobą krzyżować, to narodzone dziecko zawsze będzie miało cechy tylko jednego rodzica.

Zależnie od rodzaju ciąża ulundo trwa od 2 do 5 miesięcy - krócej niż ludzka i znacznie krócej niż elficka. Bardzo rzadko rodzi się jedno dziecko, najczęściej są 2 lub 3 w jednej ciąży. Kobieta ulundo może zajść w ciążę bezpośrednio po urodzeniu poprzedniego dziecka, a sam poród nie jest tak eksploatujący i bolesny jak w przypadku humanoidów, wręcz przeciwnie, ulundo mówią o nim jak o mistycznym, ekstatycznym przeżyciu.

Młode ulundo dorasta bardzo szybko i już w wieku 6- 8 lat jest w pełni sił i sprawności, a dojrzałość płciową osiąga około 10 roku życia. Populacja ulundo po wojnie (936 r.) liczyła prawdopodobnie ok. 10 tysięcy ulundo, zaś około 950 r. ostrożne szacunki mówiły o 60 tysiącach osób.

Od 945 roku enklawa Kelahiran zyskała w Styrii status autonomii i możliwość posiadania własnej tercji. Społeczność ulundo rozrastała się i budowała młodą, dynamiczną wspólnotę. Ze względu na stale rosnącą jej liczebność, wielu zaczęło obawiać się nadchodzącej przyszłości. Szczególną wrogość wobec tej społeczności okazywały koweny druidzkie i kapłani Ei, w tym także aenthilscy taure’yaro, otwarcie nazywający ulundo (i Felnor) przeciwną naturze abominacją. W połączeniu z trudną przeszłością (ulundo były powszechnie nienawidzone w Aenthil, gdyż pamiętano im zniszczenie miasta, elfy Aenthil przyłożyły rękę do zagłady ulundo w Czasie Ciemności, okresie okupacji przez Qa)

Spis treści

Profesje

"Ej, te papiery wyglądają na istotne..."

Każdy ulundo jest wojownikiem, ponieważ takim uczyniła ich bogini, potrzebując istot zdolnych do walki w jej imieniu, każdy więc może przyjąć 5 ran na polu bitwy nim padnie, o ile trafią one w ciało.

Khôr'gona i khorani'gona (pan/pani kamienia)

Ulundo obdarzone ogromną siłą i wytrzymałością, posiadający poszarzałą skórę lub narośle przypominające kamienie. Są oni wojownikami najchętniej stojącymi w pierwszym szeregu, prowadzącymi do walki oddziały Styrii. Są niewzruszeni jak skała, z której powstali, bardzo spokojni i opanowani, poza momentami, gdy wpadają w szał bojowy. W walce posługują się rozmaitą bronią, preferują jednak ciężką, gruchoczącą kości przeciwnika. Nie noszą pancerzy, ewentualnie lekkie skórznie, ponieważ ich skóra jest bardzo twarda.

  1. Miejsca na ciele, które są wykonane z kamienia (charakteryzacja!) mają cechy jak kamień – czyli jak zbroja płytowa. Ostrze nie jest w stanie jej przebić.
  2. RAZ DZIENNIE mogą uleczyć się z CIĘŻKIEJ RANY poprzez dotknięcie oburącz nagiej skały/dużego kamienia.

Khôranî'inzil (pani kwiatów), rzadziej Khor'inzil (pan kwiatów)

Przewrotne określenie na ulundo, możliwe, że za czasów przed mutacją będące driadą lub leśnym elfem. Khôranî'inzil pełnią funkcję kapłanek Tavar i uzdrowicielek. Posługują się leczniczymi ziołami, których moc potrafią wyczuwać i wzmacniać. Często mają postaci bardzo delikatne, wręcz dziewczęce o długich włosach, w które wplatają kolorowe kwiaty. Najwidoczniejszą cechą związaną z mutacją są zielone dłonie i ręce, często porośnięte bluszczem i bardzo intensywnie zielone oczy.

  1. Khôr' i khoranî'inzil posiadają praktycznie nieograniczone umiejętności uzdrawiania ran pod warunkiem zachowania kontaktu z Tavar (ofiary). Uzdrawiają olejkami eterycznymi, które przygotowują z roślin.
  2. Ich moc nie działa tam, gdzie nie ma dużej ilości roślin (np. w jaskini).

Khôr'zigira i khorani'zigira (pan/pani drzew)

Bardzo potężne ulundo o wielkiej sprawności bojowej, ale także magicznej. Często mają postać poważnych starszych mężczyzn lub kobiet których włosy mienią się odcieniami zieleni, a u mężczyzn broda i wąsy przypominają mech. Ich przedramiona przypominają korę drzew i są bardzo twarde, dlatego nie noszą tarczy. Jeśli stają do walki, choć częściej posługują się magią kapłańską, używają długich, prostych mieczy.

  1. Khor' i khorani'zigira są kapłanami Tavar i posługują się jej mocą.
  2. Te części ciała, które są wykonane z drewna (charakteryzacja!) mają właściwości bardzo twardego drewna i reagują jak zbroja – ulegają zniszczenia, ale nie powodują zranienia.

Khôranî'azrîya (pani wody) lub Khôr'azrîya (pan wody)

Rzadko występujące ulundo, charakteryzujące się niebieskawym lub srebrnym odcieniem skóry oraz błonami pomiędzy palcami. Zazwyczaj pełnią funkcję magów Tavar. Posługują się energią, którą daje im bogini, ale najbardziej upodobali sobie czary z dziedziny wody. Potrafią doskonale pływać i słyną z pięknego, przejrzystego głosu.

Jeśli stają do walki używają broni przypominającej pazury, mocowanej do przedramion oraz długich noży. Osoby, które zdecydowały się na Khôranî'azrîya lub Khôr'azrîya powinny zapoznać się z zasadami magii, a na początku obozu otrzymają potrzebne słówka oraz rytuały.

  1. Każdy ulundo wody jest magiem-psionikiem, ale pobiera energię od bogini Tavar, zamiast z żywiołu.
  2. Nie mają powłok ochronnych ale ich pazury zadają ciężkie rany (trzeba się zgłosić po nie na początku gry!).
Uwaga! Po Czasie Ciemności ulundo są bardzo rzadkie i nie ma możliwości grania więcej niż kilku w jednej grupie, a jeśli wydarzenia dzieją się poza Styrią, będzie to maksymalnie jedno ulundo.
"Ma ktoś goblińskie ustrojstwo?"

Jeśli masz jakieś pytania, skontaktuj się z nami na

info@silberberg.pl