Talsoi/Rozszerzenie
|
Znajdujące się tu informacje są swoistym rozszerzeniem wiedzy i nie są niezbędne do wejścia w świat gry. Jeśli zamierzasz jednak grać tą nacją, warto je sobie przyswoić, by uniknąć ewentualnych błędów, niedopowiedzeń lub niezręcznych sytuacji.
Spis treści
Rys historyczny
Historia plemienia Talsoi rozpoczyna się podczas czasu Trzech Pokoleń, kiedy elfy, zwane dziś morskimi, przejęły domenę morza. W czasie kataklizmu ery Helcei większość terenów zachodnich została zalana, a Talsoi wycofali się na wyżyny, na teren, który dziś stanowi ich państwo. Kolejne wieki to czas względnego spokoju, a wręcz rozkwitu państwa. Przez kolejne stulecia na wyżynach pojawiały się kolejne ludy, wypchnięte przez podnoszący się poziom wód – ludzkie plemiona założyły własne osady, państwa, potem mocarstwa. Rzeczywistość elfów, po tysiącach lat, musiała dostosować się do obecności ludzkich sąsiadów. Raz na czas konieczne było przypomnienie im, że oni także muszą respektować granice Talsoi – do legendy przeszła słynna bitwa na głębinie Meite, gdzie talsojska flota rozgromiła fiordyjskie drakkary, przypisując sobie tytuł floty niepokonanej.
Na straży Alta Tavar
Jedna rzecz nie uległa jednak zmianie wraz ze zmieniającymi się realiami – a był to obszar spaczenia, generowanego przez obcą istotę, Alta Tavar. Obszar ten ograniczony był Morque Ando (Czarne kamienie), olbrzymimi obeliskami ze szlifowanego marmuru, stanowiącymi najpotężniejszą barierę magiczną, jaką kiedykolwiek stworzono. Misja ta, którą wszystkie plemiona elfów pełniły wspólnie, miała ratować całą resztę świata przez wpływem spaczenia – tymczasem w roku ludzkim 868 bariera runęła. Alta Tavar, potworna obca istota, narodziła się na nowo, jako Tavar, bogini tego świata. Swoją egzystencję rozpoczęła od zemsty – na elfach, które przez tysiąclecia trzymały ją w uwięzieniu, nie próbując znaleźć drogi dotarcia do jej istoty.
Nyerelume- Czas Smutku, czas braterstwa
Pod naporem furii Tavar, oraz służących jej ulundo – potworów, istot zmutowanych mocą Tavar i ożywionych jej energią, runęło także Aenthil. Dzika, potworna wojna zabrała wiele ofiar i stała się kamieniem milowym historii wszystkich elfów. W Talsoi nastąpił wzrost aktywności morskich potworów, morze stało się jeszcze bardziej niebezpieczne niż było dotychczas.
Po upadku stolicy leśnych elfów Talsoi przyjęło na swoje tereny pobratymców z Aenthil, udostępnbiając im część swoich ziem, Hehta Nore (Hetanor) u źródeł Loranis. Powstała tam enklawa uchodźców z Aenthil, dramatycznie przeludniona, ale bezpieczna. Czas wygnania elfy z Aenthil nazwały Nyerelume. Elfy Talsoi wsparły także ekspedycję grupy elfów na Zapołudnie, powstała tam kolonia, która później przekształciła się w niezależne Cesarstwo - Leth Caer. Wykształciło ono z czasem własną społeczność, ale korzenie – wywodziły się wspólnie z Aenthil i Talsoi,
Inwazja Zapołudnia
Krzywda Aenthil była jedną z przyczyn wybuchu Wielkiej Wojny między Wergundią a Styrią. Z pomocą księcia Olafa Wergundzkiego elfy odzyskały swoją stolicę, wojna jednak trwała aż do wydarzeń na Zapołudniu w 900 r. i zawarcia Pokoju Vekowarskiego. Zawarto wówczas tzw. Trójprzymierze pomiędzy Styrią Wergundia i Aenthil, którego Talsoi było świadkiem, sojusz obronny wobec powstającego zagrożenia Zapołudnia. Trzy lata później Talsoi został wbity nóż w plecy – Aenthil zdradziło Trójprzymierze, przechodząc na stronę Qasyran. Po klęskach Styrii i Wergundii także Niepokonana Flota zaczęła przegrywać z potopem z Zapołudnia. Ostatecznie po klęsce w I Wojnie o Północ Talsoi znalazło się pod aenthilską okupacją. Zaś pierwszym rozkazem pobratymców było spalenie Niebieskiej i części Zielonej hosse. To wydarzenie przelało czarę goryczy i stało się zarzewiem nienawiści w sercach morskich elfów.
Czasy pod okupacją (lata 900-935)
Elfy z Talsoi wałczyły przeciw Qa gdy ci ruszyli na północ i tak jak reszta wrogów Zapołudnia ponieśli dotkliwą klęskę tracąc swoją niepodległość oraz znaczną część swej niegdyś wspaniałej floty. Większość elfach żeglarzy poległa w Bitwie o Północne Morza, w wyniku której flota elfów poszła w rozsypkę. Ta największa w historii bitwa morska była wielką klęską północy i największą porażką w dziejach Morskich Elfów. Setki zginęły, jeszcze więcej elfów przepadło w chaosie, który ogarnął morze po bitwie. Nie było jasne kto zginął, a kto przeżył, jaki był stan eskadr lub czy któraś z Tarmen wciąż żyła. Gorycz przegranej dodatkowo pogłębiała zdrada sojuszników. Leśne Elfy, które po zniszczeniu ich ojczystego Aenthil zostały przyjęte na ziemiach Talsoi zwróciły się przeciw swoim dobroczyńcom. Gdy Qa podbili Talsoi Leśne Elfy objęły gubernatorstwo nad ziemiami krewniaków. Zdrada i okupacja ze strony Aenthil skutecznie zniszczyły lata . przyjaźni między dwoma elfami plemionami.
Mimo to okupacja ze strony Leśnych Elfów wyszła Talsoi na dobre. Aenthilczycy byli znacznie łagodniejsi dla swoich krewniaków niż byliby Qa, a samo miasto Talowi uniknęło smutnego losu Birki. Morskie Elfy zachowały część praw, w tym prawo do posiadania nieuzbrojonych statków i żeglugi, dzięki czemu mogli podtrzymać swoje tradycje i filary kultury. Mimo wszystko jest to tylko cień dawnej chwały. Nie istnieje już zorganizowana flota Morskich Elfów, a żeglarze zostali zredukowani do utrzymujących populację rybaków i rzadziej spotykanych kupców. Ci ostatni są zwłaszcza pilnie obserwowani. Morskie Elfy były czasem przyłapywane na przemycaniu nielegalnych towarów, w tym broni, do rozsianych po całej północy ognisk rebelii. Talsoi starają się nie wchodzić w otwarte konflikty z Qa lub ich sojusznikami z Aenthil. Lata życia na łasce potężnego morza nauczyły elfy akceptować życie takim jakim jest. Nie zmienia to jednak faktu, że Talsoi są ludem z natury miłującym wolność i tak jak żeglarz oczekuje zmiany niekorzystnego wiatru na morzy tak i elfy czekają czasu gdy będą mogły odpłacić okupantom pięknym za nadobne.
Losy dowódców floty po Bitwie o Północne Morza nie są do końca jasne i choć propaganda Qa utrzymuje, że wszyscy polegli jako słuszna ofiara dla Opiekunów plotki głoszą, że niektórzy mogli przeżyć, oto co wiadomo na ich temat.
Marada’vei, Trederin Medai, głównodowodzący floty Morskich Elfów – zaginął po zajęciu miasta Talsoi, wątpliwej wiarygodności świadkowie twierdzą, że widzieli jak Trederin został zabity przez Nieśmiertelnego na moście prowadzącym do Wielkiej Świątyni Tulvy. Z kolei dyskredytowani przez Qa elfowie twierdzą, że Marada’vei został wyprowadzony z oblężonego miasta, niektórzy sugerują nawet, że został porwany przez owianych złą sławą Lomin’yaro.
Niebieski Tarmen, Evreiel’tar z rodu Ves, kapitan okrętu flagowego Ramalócë, poprzednia marada – być może jedyna Tarmen której los jest pewny dla mieszkańców Talsoi. Evreiel’tar zginęła w Bitwie o Północne Morza idąc na dno razem z dzielnym okrętem, którego była kapitanem. Większość załogi okrętu zdołała ujść z życiem, jednak Evreil’tar oraz część jej oficerów odmówili opuszczenia jednostki.
Biały Tarmen, Maire’tar z rodu Zethar – uznana przez Qa za martwą Maire’tar zdołała przeżyć zniszczenie białej hossë i przedostać się na dalekie Zapołudnie gdzie znalazła schronienie u swojego krewnego, cesarza Elidisia Caernoth. Jako najstarsza rangą, Maire’tar szybko została przywódczynią zgromadzonych w Caer Morskich Elfów, które odmówiły przyjęcia Cesarskiego obywatelstwa. Maire’tar i jej poplecznicy niecierpliwie wyglądają dnia gdy będą mogli powrócić do Talsoi i kontynuować walkę o swój dom. Tymczasem agenci Cesarstwa szerzą w Talsoi wieść o Białej Tarmen, wieść, którą Qa za wszelka cenę starają się zdementować, wieść, która podsyca w elfach chęć do walki.
Zielony Tarmen, Yrvette’tar z rodu Seanil – los tej Tarmen owiewany jest tajemnicą podobnie jak los Marada’vei. Qa utrzymują, że zginęła w trakcie bitwy jednak niektórzy, zwłaszcza członkowie jej dawnej hossë, twierdzą, że Yrvette’tar przeżyła i być może dostała się w niewolę Qa. Krążą też plotki, że choć oficjalnie Zielona Tarmen nie żyje każdy kto będzie w stanie udzielić rzetelnych informacji na temat jej losu zostanie sowicie wynagrodzony.
Ku wolności
Talsoi dołączyło do Sztabu Konspiracji Północy i także tam late 935 r. wybuchło zbrojne, dobrze zorganizowane powstanie. Morskie elfy sprawnie odzyskały swój kraj, przysięgając całemu światu krwawy odwet na tych, którzy ośmielili się zabrać im to, co najważniejsze – ich flotę.
Odzyskana wolność (lata 935 – 937)
Elfy na nowo odzyskanych statkach mogły wrócić do swojego dziedzictwa - morza - i zrobiły to z ogromną radością. Trzydzieści pięć lat na lądzie było ciężkim czasem dla ludu morza. Po powstaniu w 935 roku, oraz odzyskaniu ziem przez morskie elfy, Talsoi obiecały zarówno sobie jak i całemu światu, że nie pozwolą na ponowne zniewolenie. Zaś leśne elfy przypłaciły swoją przegraną niezwykle słono. Z rozkazu sztabu powstańczego co trzeciego jeńca pochodzenia aenthilskiego powieszono na murach stolicy, zaś z pozostałych co czwartego ściętego na oczach mieszkańców. Ciała tych, którzy trafili do niewoli w fortach granicznych, jeszcze długo można było znaleźć w lasach nabite na pale lub przywiązane do gałęzi drzew.
W 936 roku ogłoszono nową Maradą dawną Białą Tarmen - Maire z rodu Zethar. Ta zaś, w podzięce za lata pomocy, ogłosiła, że Leth Caer oraz jego Cesarz - Elidis Caernoth - są przyjaciółmi nie tylko jej, ale i całego ludu Talsoi.
Czarny Szkwał
Jedna z trzech wielkich brygad Utzyao przygotowywana do desantu na wybrzeża Wergundii i Tryntu z morza, została w zimie 936/937 r zatrzymana na wysokości Talsoi. Flota morskich elfów nie miała militarnych możliwości by podjąć walkę, jednak dzięki odzyskaniu magicznych narzędzi (świątynia Bogini Tulvy) mogli użyć innych sił. Około listopada rozpętał się sztorm, trwający kilka tygodni (tzw. Sztorm perfekcyjny, niemalże samonapędzający), który zniszczył część inwazyjnej floty i zmusił do lądowania w Talsoi. Bitwa, nazwana Czarnym Szkwałem, doprowadziła do unicestwienia całkowicie floty Talsoi. Morskim elfom pozostały niedobitki oddziałów powstańczych, zmuszone do odwrotu w głąb lądu.
Czarny Szkwał był wielką ofiarą elfów za całą Północ. Wydarzenie to odcisnęło się w świadomości Talsoi równie głęboko co spalenie ich floty przez pobratymców w latach niewoli. Można powiedzieć, że Talsoi uratowały całą północ przed klęską.
Pod sztandarem Federacji
Ofiara Talsoi pozbawiła ich floty i większości armii, całe państewko stało się niemalże bezbronne, nie licząc małych sił partyzanckich w głębi lądu. Oparcie się siłom Aenthil samodzielnie nie było możliwe. W 939 r. Talsoi zdecydowali o zwróceniu się o pomoc do Wergundii, zadeklarowali przyłączenie się do Federacji jako protektorat. W odpowiedzi na granicy państwa morskich elfów stanęła wielotysięczna armia wergundzka, gotowa wyprzeć z Talsoi wszystkie siły okupacyjne.
Nie zdążyła tego uczynić, Qa i Aenthil wycofały wojska w efekcie podpisanego Traktatu Vistanijskiego. Talsoi było wolne.
Powolna odbudowa
AKTUALKA
Flota
Statki
Okręty z Talsoi – małoładowne, zwinne i szybkie łodzie zwane Pia’Shan – nie mają sobie równych w znanym świecie. Wykonane z lekkiego drewna biromi, estetycznie różnią się od statków innych nacji. Ich żagle kształtem zbliżone są do prostokąta, przeplatanego prawie równolegle ułożonymi żebrami, dzięki czemu żagiel przypomina wachlarz. Żagle są plecione z włókien roślin znanych tylko Talsoi – z morskich łodyg zwanych Men Ne’evi. Kadłuby Pia’Shan są lekko pochylone ku dziobowi. Pia’Shan świetnie nadają się zarówno do handlu jak i na wojnę. W pierwszym wypadku dolny pokład pełni funkcję ładowni, w drugim – częściowo ładowni, a częściowo schronu dla żołnierzy, z którego można ostrzeliwać wroga.
Ponadto Talsoi posiadają malutkie statki zwiadowcze (Luma) o stosunkowo dużych żaglach, które służą komunikacji podczas bitew morskich.
Struktura floty
- Marada (głównodowodzący floty)
- Flota składa się z trzech eskadr (eskadra – hossë) – nazywają się od trzech kolorów flagi Talsoiskiej (niebieski, biały, zielony).
- Dowódcą eskadry jest tarmen (z elfickiego: „wysoki”). Mówiąc o konkretnym tarmenie elfy zaznaczają jego rangę wojskową dodając końcówkę „’tar”. Do innych rang również dodaje się odpwiednie końcówki. Wyjątek stanowi marada. Nie-Talsoi nie dodają końcówki, ewentualnie tłumaczą rangę na własny język.
- Gar’eani (sprawujący pieczę) – dowódcy flotylli wchodzących w skład hossë, odpowiednik komandora w krajach ludzkich. Podobnie, jak tarmeni biorą oni udział w radach wojennych. W obrębie jednej hossë może być od kilku do kilkunastu gar’eanów. Przykładowo, drugim gar’eanem niebieskiej hossë była Atariel’gar z rodu Maerien.
- Hesta (kapitanowie) – dowódcy pojedynczych jednostek pływających, podlegli gar’eanom i tarmenom. Do imienia dodajemy przyrostek „hesta” bądź „hesto”. Hesta jest też jedyną rangą od której końcówkę mają prawo nosić kapitanowie jednostek cywilnych.
- Aryamen (dosłownie trzymający miejsce/stanowisko) – oficerowie okrętów, podwładni hesta. Często dowodzą statkiem w zastępstwie kapitana, są jego doradcami. Do imienia dodajemy przyrostek „arya”.
- Quentáro (wskazujący drogę) – podoficerowie lub oficerowie funkcyjni (nawigatorzy, sternicy). Specjalizują się w jednej określonej funkcji. Do imienia dodajemy przyrostek „quen”.
- Oarni – magowie floty. Odpowiedzialni za pływanie po morzach szybciej niż gobliński prędkościomierz może zarejestrować. Do imienia dodajemy końcówkę „’oarni”, np. Meriel’oarni. Oarni może być nie tylko mag morza, rangę tą piastują również szamani którzy się wykazali umiejętnościami.
- Niżej niż quentáro znajdują się maara, bosmani. Ich nazwa doskonale odzwierciedla ich rolę (maara to po elficku „przydatny”). Zajmują się konserwacją okrętów, ich takielunku i olinowania. Stanowią też nadzór nad załogą. Do imienia dodaje się końcówkę „’maara” lub „’mar”.
- Najniżej w hierarchii stoją ciryando [czyt. kiriando] (żeglarze). Jeśli już dodaje się do ich imion końcówkę, to jest to „’cir”.