{{RamkaOstrzezenie|entery=<small><br></small>|tresc='''Ważne''' <br><br>Treści na tej stronie są zaaktualizowane do fabuły "Ciężar Przysięgi" Silberberg 2025. Jednak w ciągu najbliższych tygodni może zmienić się system prezentacji tych danych. <br> }}
Oaza Canna borykała się z wrogością bogini Vellosury, z trudem radzono sobie z opanowaniem podziemnych cieków, z więdnącymi roślinami i trującymi wyziewami złóż. Dopiero oddzielenie oazy barierą opartą na felnoryjskiej magii ustabilizowało sytuację, zyskując Silanie poparcie i wierność jej ludzi oraz umocniło przychylność wobec kultu Swarta-Szakala.
=== Sytuacja obecna Czas zmian ===
Znakiem czasów i symbolem zmian wśród Tlais Burzuma był coraz liczniejszy udział elfów podziemnych w wydarzeniach międzynarodowych na powierzchni. Elfy podziemne były wśród odkrywców Agade, na konferencji w Dormenos i w wielu innych miejscach. W 946 roku matrona Mea’Aran przystąpiła w imieniu Irthis’avy do Kongresu Wolnych Narodów. Oczywiście aktywnie angażowali się także we wszystko, co dotyczyło Nallari, zwłaszcza w ramach Tradailsham, które po Dormenos (w 944 r. pod określonymi warunkami na terytorium faktorii zostały wydzielone strefy dla goblinów) stało się punktem jednoczącym już nie dwa, a trzy narody Podziemi.
Wkrótce w Canna stanął pierwszy w Nallari minerałowy rdzeń energetyczny, zapewniając okolicy ciepło, światło, wodę i żywność.
== Sytuacja obecna ==Gdy wybuchły rdzenie minerałowe, które stały się poniekąd sercem magicznej technologii. Silana, Matrona rodu Canna aep Morgok, zapewniła Radę Dwunastu, że jedyny rdzeń na terenach należących do Tlais Burzuma - ten w korytarzach jej rodu - nie uległ eksplozji. Nikt nie dociekał dalej. Początkowo najwięcej niepokoju wzbudziła bariera, którą ród zdrajców postawił wokół swojego terytorium. Z czasem zaczęły pojawiać się niepokojące pogłoski o elfich istotach widzianych w pobliżu tych korytarzy. Mówiono o blado-niebieskiej poświacie otaczającej te postacie oraz przerażających błękitnych oczach. Opowiadano też o guzach i wrzodach na ciałach elfów, w których pulsował minerał wydzielający niebieskie światło. W 953 roku Rada Dwunastu, po otrzymaniu zbyt wielu przerażających raportów, zakazała zbliżania się do terytorium rodu Silany. Decyzja ta została również przekazana Tarynirowi, choć nie ujawniono pełnych powodów. Do 957 roku sytuacja wciąż pozostaje niejasna – nie wiadomo, co dzieje się w tej strefie, czy Silana żyje, ani co stało się z rdzeniem minerałowym, choć wielu zaczęło podejrzewać, co faktycznie mogło się wydarzyć.