brak opisu edycji
Dla Terali z kolei perspektywy ze strony Samni były wprost przeciwne - wiosną 944 r. spodziewano się raczej najazdu ze strony arbanów Enktoi, wzbogaconych o tysiące pethabańskich janczarów.
==== Ku zjednoczeniu? ====
Stopniowe zjednoczenie Terali, choć przyjęte przez wszystkie teralskie stronnictwa, z każdym kolejnym rokiem natrafiało na kolejne przeszkody.
Olbrzymie wpływy kowenów w Terali czyniły je znaczącą siła polityczną i społeczną. Z tego powodu w wyniku ich sprzeciwu na wiecach, w Zachodniej Terali nie został uruchomiony żaden rdzeń minerałowy, nie wprowadzono także żadnych nowatorskich rozwiązań z dziedziny Nowej Magii, to z kolei generowało kolejne napięcia. Po głośnym wystąpieniu druidów przez Kongresem Wolnych Narodów, pod naciskiem kowenów, Wiec Zachodni zdecydował o zakazaniu Nowej Magii na terenie kraju, a używanie magii akademickiej poddał ograniczeniom (m.in. konieczna stała się pisemna zgoda Wiecu na jej używanie).
=== Kataklizm ===
Kryzys geomantyczny w roku 950 dotknął w największym stopniu Teralę Wschodnią. W sanktuarium na Otorten wybuchł rdzeń minerałowy, powodując skażenie terenu, podobne do tego sprzed kilkunastu lat.
Przebywający tam wówczas młody kniaź Bolemir przez dłuższy czas nie pokazywał się publicznie, co spowodowało plotki o jego śmierci w katastrofie. Po kilku miesiącach on i jego dziadek, kniaź Gocław, wzięli udział w zimowych Godach Ognia i wiecu ziem.
Wydarzenia, które tam miały miejsce, trudne są do opisania, bowiem świadkowie podawali różne, rozbieżne relacje, a żadne nie były wiarygodne. Mówiono o emanacjach magicznych, lewitujących skałach, trąbach powietrznych i innych zjawiskach nienaturalnych, co prawdopodobnie spowodowane było dalszymi perturbacjami w siatce geomantycznej.
Zachodnia Terala natomiast przeszła bez większych problemów przez kryzys geomantyczny. W obydwu krajach wzrosła pozycja polityczna kowenów druidzkich, jako głównej opozycji wobec Kompanii Nowej Magii. Znacznie większe straty przyniósł katastrofalny rajd orków Gruat na kraj Lędy wiosną 951 roku. Choć sam gród odparł najazd, liczni mieszkańcy zostali uprowadzeni w góry. Nieliczni, którym udało się wyrwać z rąk napastników, opowiadali o niezachwianej wierze w Szakala i jego moc, emanującej take z zaklęć ich kapłanów.
Kwestia rozwiązania problemu najazdów orków stała się głównym tematem Wiecu Ziem, na który zjechali obaj starzy kniaziowie, Witomir i Welirada, a także młody kniaź Bolemir. Wiec Święta Plonow owego roku stał się manifestacją woli zjednoczenia, wszystkie hrady, znaki i rody, wszystkie stany, koweny, zakony i chramy oddaly cześć młodemu kniaziowi, który przysiągł uroczyście, że nim osiągnie lata męskie, sam poprowadzi chorągwie przeciw barbarzyńcom.
== Państwo i społeczeństwo ==