Terala (kraina)
Terala zajmuje mocno zalesioną wyżynę, od północy i południa okoloną łańcuchami gór.
Położona jest pomiędzy trzema państwami: Wergundią (na południu), Kaganatem Samnijskim (północny wschód), Tryntem (północny zachód).
Przez cały obszar równiny przepływa, nierzadko opisywana w pieśniach - rzeka Wedra. Od wielu lat związana jest z życiem mieszkańców tego regionu, będąc nie tylko jedną z dróg transportowych, ale również źródłem smakowitych ryb, goszczących na stołach ludu lasów.
Teralę zamieszkują wolne plemiona, skupione wokół największych grodów na tym terenie: Karantanii, Nitry, Sisaku (Szyszaku), Bobru i Lędy, stąd często określa się ją mianem „Kraju grodów”. Największym spośród nich jest Karantania.
Od Wergundii kraj oddzilony jest nieprzebytym łańcuchem Gór Maegros, których wysokość na tym odcinku przekracza 3tys. mnpm. Przez masyw górski prowadzi wyłącznie jeden trakt, łączący bezpośrednio Teralę z Wergundią – to przełęcz Vinohora, ufortyfikowana potężną twierdzą, zaliczaną do największych w znanym świecie. Forteca została wybudowana przez Wergundów dla ochrony przez idącymi przez ziemie teralskie najazdami samnijskimi.
Poza doliną Wedry granica z Tryntem także jest górzysta, do kraju górali prowadzą szlaki przez Przełęcz Cor i Przełęcz Isse. Najbardziej otwarta granica łączy Teralę z samnisjkim stepem, co jest przyczyną wielu utrapień i dramatów Terali.
Sam teren państwa jest w większości zalesiony, otwarte tereny i pola uprawne skupione są głównie wokół grodów i osad. Poza granicznymi łańcuchami górskimi niewiele jest wyższych wzniesień, przez co Terala sprawia wrazenie zalesionej niecki pomiędzy wysokimi górami.
Spis treści
Ekonomia regionu
Mieszkańcy równiny trudnią się najczęściej wyrębem lasu (drewno spławiane z nurtem Wedry, największej rzeki równiny, to główne źródło utrzymania). Równie chętnie Terale zajmują się rolnictwem (choć jest ono utrudnione koniecznością mozolnego karczowania lasów), jak i wszystkim innym, co wiąże się z bogactwem lasów: bartnictwem (miody teralskie są światowym rarytasem, zwłaszcza te pitne), polowaniem i sprzedażą skór oraz futer.
Na rozwój handlu w tym regionie wpływ mają liczne gminy hobbickie, zajmujące się eksportem lokalnych produktów na rynki innych krajów.
Szlak Wedry jest też historycznym traktem handlowym, łączącym Teralę z bogatym Ofirem, jego działanie zależy jednak od nastawienia oddzielających Teralę od Ofiru samnijskich watażków.
Karantania
Zwana też "skalnym grodem", położona jest pomiędzy dwoma stromymi wzgórzami: Kniaziowskim i Akademickim. Na jednym znajduje się zamek wojewody, na drugim zaś dawna Akademia Magii Ziemi teraz przemianowana na Uniwersytet Karantański. Pomiędzy nimi znajduje się właściwe miasto. Domy są w większości drewniane, kryte gontem, rzadziej strzechą Przez środek grodu, pomiędzy wzgórzami, przepływa nieduża rzeczka Karanica, zbierająca swym wartkim w tym miejscu nurtem większość miejskich nieczystości, by kilkadziesiąt mil dalej wpaść do Wedry. W grodzie żyje, licząc wraz z zamkiem i Akademią oraz przyległymi wsiami, około 10 tys. ludzi. Można tu spotkać społeczności hobbitów, będącymi emigrantami z Doliny Velidy.
Wzgórze Kniaziowskie
Leży na wschodnim brzegu Karanicy. Znajduje się na nim twierdza rodu Awdan, w czasach kniazia Dragana znacznie rozbudowana na wergundzką modłę. Strome, skaliste zbocza wzgórza płynnie przechodzą w kamienne mury zamku. Zwykle przebywa tu większość dworu kniazia oraz administracja pracująca dla wojewody.
Międzygórze
Oba wzgórza połączone są kamiennym murem, chroniącym w większości drewniane miasto. Przez Karanicę można przejść w sumie ośmioma mostami, aczkolwiek dwa z nich są zamknięte, dostępne wyłącznie dla straży miejskiej. Najszerszy most prowadzi na główny rynek leżący w samym centrum grodu, po zachodniej stronie rzeczki. Ponad drewnianą zabudowę wystaje wyraźnie stojąca tuż przy rynku świątynia. Niegdyś oddawano w niej cześć Skogurowi, później natomiast została zamknięta i zapomniana. W czasach panowania Qa administrujący Teralą jako kniaź-namiestnik Derwan Jastrzębiec próbował wprowadzić tu kult bóstwa Aidana, jednak szybko stracił on zainteresowanie ludności, jako że Aidan nie odpowiadał na modły. Ostatecznie świątynia została odbudowana i poświęcona Siedmiu Bogom.
Wzgórze Akademickie
Zdecydowanie najbardziej rozpoznawalnym obiektem Karantanii jest Akademia, zajmująca całe wzgórze na zachodnim brzegu Karanicy. Kolejne pokolenia magów ziemi uczyniły z niej miejsce przyćmiewające swym blaskiem nawet zamek kniaziowski. Potężne, skaliste wieże formowane były przede wszystkim za pomocą magii, przez co swymi fantazyjnymi kształtami i zaskakującymi rozmiarami zdają się obecnie przeczyć prawom fizyki. Choć zabudowa jest przede wszystkim kamienna, magowie nie stronią od dekorowania alejek i placyków licznymi ozdobnymi roślinami. Pełno jest tu również posągów, płaskorzeźb, fontann i innych dowodów na niespotykany kunszt kamieniarski mieszkańców grodu.
Akademia żyła niegdyś własnym życiem, wszelkie wydarzenia mające miejsce poza jej potężnymi murami nie miały znaczenia tak długo, jak długo magowie i studenci mogli schodzić do miasta, kupować w nim hektolitry miodu pitnego. Nawet wykładowcy i członkowie Collegium (licząca dwudziestu najpotężniejszych magów oraz Rektora rada, rządząca Akademią) mieli marne pojęcie o aktualnej polityce czy o wydarzeniach na świecie. Pod murami Uniwersytetu znajduje się Staw Topielców, do którego wedle niezliczonych opowieści wielu już studentów rzuciło się z rozpaczy po oblanym egzaminie.
Obecnie Akademia to jedyna uczelnia, która mimo lat zamknięcia pod rządami Qa, nie zmieniła po ponownym otwarciu swego wyspecjalizowania w kierunku Magii Ziemii. Wchłonęła jednak w swoje mury dawną Akademię Medycyny, Zielarstwa i Alchemii im. Witalidesa. Oczywiście w Akademii szkolą się magowie ze wszystkich specjalności, jednak tradycyjnie najwyższy poziom ma katedra magii ziemi, uznawana za najlepszą na świecie. Magów ziemi szkoli się tu obecnie przede wszystkim pod kątem geologii, mineralogii, sedymentologii oraz górnictwa. Patronat nad uczelnią został przyznany zmarłej na Zapołudniu weterance Pierwszej Wojny o Północ, wybitnej styryjskiej magini ziemi pochodzenia ofirskiego - Emilii ev. da Tirelii.
Gaj Druidzki
Na północ od wzgórza Kniaziowskiego znajduje się dębowy gaj, gdzie swoją siedzibę ma kowen Dębu. Druidzi prowadzą tam szpitale, w których leczy się praktycznie cała Karantania. Również tam trafiają niechciane bękarty, by przyjąć nazwisko "Dąb" i od małego szkolić się na druida, jak większość kowenów, także i ten bowiem pełni rolę sierodzińca. Kowen Dębu utrzymuje stały kontakt z pomniejszymi organizacjami uzdrowicieli, prowadząc z nimi stały przepływ medykamentów i wiedzy.
Okoliczne wsie
Najbliżej Karantanii leżą wsie: Bronkowo - znane przede wszystkim z młynów i piekarń, Dąbrowa - której mieszkańcy są w większości drwalami i cieślami, oraz Podgrodzie - znane głównie z pasiek i wytwórstwa miodu. W leżącej na południowy-zachód od grodu puszczy sosnowej znajduje się nieduże wzgórze na którym kilka dekad temu wzniesiono niewielką, acz potężnie obwarowaną Cytadelę Awdan. Plotka głosi, iż jest ona połączona podziemnym tunelem z Akademią.
Miasto
Zabudowa grodu jest dość chaotyczna, ciężko znaleźć wyraźne centrum czy jakiekolwiek symetryczne rozplanowanie, mieszkańcy na ogół budowali się tam gdzie im było wygodnie. Głównymi ulicami grodu są te łączące wzgórze Akademickie z Kniaziowskim oraz przecinające je w poprzek trakty pozwalające przejechać pomiędzy wzgórzami. Centrum grodu stanowią więc leżące na skrzyżowaniu tychże głównych ulic dwa place: plac północny zwany potocznie Strażniczym oraz sam główny rynek. Przecinająca gród w połowie rzeczka Karanica wprowadza dodatkowy punkt odniesienia wobec którego powstawała zabudowa.
W Karantanii, jak w każdym znaczącym ośrodku handlowym, nie mogło zabraknąć również niziołków. Przez ich sprawne palce przechodzi rocznie niezliczona ilość weksli, mieszków wypchanych pieniędzmi, oraz dokumentów własnościowych. Importują, eksportują, a także skupują, odkupują, czy… pożyczają. Na całkiem uczciwy procent. Tak przynajmniej zapewniają.
Przy rynku znajduje się również większość budynków należących do reprezentacji międzynarodowych organizacji: ma tu swój posterunek Smocza Kompania, Bank Kesham, Ormurin (a wedle plotek w jednym z okienek w biurze oferującym usługi najemników można też złożyć zamówienie na zabójcę z Cechu). Przy samej Akademii swoje budynki posiadała niegdyś Sapientia, chętnie rekrutująca świeżo dyplomowanych magów ziemi. Obecnie zaś zostały one przekształcone w laboratoria jednej z organizacji uzdrowicieli - Concordii.
Domy w Karantanii są bardzo zróżnicowane. Te znajdujące się w ścisłym centrum, należące na ogół do zamożniejszej, kosmopolitycznej części mieszkańców grodu, przypominają rustykalne wersje domów wergundzkich: kilkupiętrowe, przylegające do siebie ścianami budynki stojące na solidnych, kamiennych fundamentach i posiadające fasady z jasnoszarego marmuru, lecz o drewnianym szkielecie i drewnianych ścianach wewnątrz.
Im dalej od centrum, tym mniej kamienia, a więcej drewna oraz typowo teralskich zdobień, wśród których przeważają motywy roślinne oraz różnorakie schematyczne plecionki, łuki i spirale. Tarasy czy przedsionki są rzadkością, na ogół wychodząc przez drzwi wyjściowe z jakiegokolwiek domu, od razu znajdywano się na ulicy. Obramowania drzwi do domów zazwyczaj zdobione są prostymi, schematycznymi, drewnianymi płaskorzeźbami sugerującymi profesję właściciela obiektu.
Praktycznie wszystkie budynki w grodzie kryte są gontem. Strzechy zaczynają się dopiero na otaczających gród wsiach. Dachy są dość strome. Nie licząc budynków w samym centrum grodu, na ogół zaczynają się one już dwa, trzy metry nad ziemią, podczas gdy przeciętny budynek mierzy około 10 metrów wysokości i posiada dwa piętra i parter (z czego na ogół piętra nad ziemią są tak naprawdę antresolami). Centrum każdego domu stanowi sala biesiadna, która bardzo często jest wyższa od pozostałych pomieszczeń i nieraz zajmuje wszystkie kondygnacje budynku.
Zarówno pod wzgórzem Akademickim jak i Kniaziowskim można znaleźć potężną sieć tuneli wydrążonych zapewne jeszcze przed przybyciem na te ziemie Terali. Największą wiedzę na ich temat posiadają przedstawiciele rodu Awdan oraz rektor Akademii, jednakże prawdopodobnie nawet oni nie znają wszystkich tajemnic tuneli pod dwoma wzgórzami.
Również znajdująca się w centrum grodu świątynia wzniesiona została na ruinach jakiejś dawnej konstrukcji, pamiętającej zapewne jeszcze czasy przed Wielką Ekspansją.
Osadnictwo w miejscu Karantanii istniało niewątpliwie na długo przed przybyciem Terali. Prawdopodobnie pierwotne dzikie, barbarzyńskie ludy zepchnięte zostały na te tereny przez ekspansywne Ludy Fiordu w I wieku. Nie wiadomo jednak, czy to one odpowiadają za istnienie tuneli we wzgórzach oraz fundamenty obecnej świątyni.
Pewne jest, że gdy w drugiej połowie V wieku tereny te podbite zostały przez Terali, między wzgórzami istniała już dobrze rozwinięta osada. Terale, na czele z ich ówczesnym przywódcą - Minigniewem spod znaku Karany zbudowali na wzgórzu Kniaziowskim własny warowny gród, który w krótkim czasie podporządkował sobie leżącą na dole pierwotną osadę.
Pod koniec VII wieku na przeciwległym wzgórzu powstała Akademia Magii Ziemi. Wraz z magami, na tych terenach zaczęły pojawiać się też świątynie spersonifikowanych bóstw - wcześniej Terale czcili niemal wyłącznie Matkę Naturę, zatem centrum kultu religijnego stanowił dębowy gaj druidzkiego kowenu. W owym czasie Karantania była już jednym z największych i najważniejszych grodów w Terali. Większość mieszkańców pobudowało domy na obu brzegach Karany, zaś na wzgórzu pozostała sama halla kniaziowskiego rodu Awdan. W pierwszej połowie IX wieku dotychczas drewniana halla na wzgórzu kniaziowskim została obudowana potężnymi, kamiennymi fortyfikacjami. Do tego czasu Akademia Magii Ziemi była już potężnym, kompleksem kamiennych budynków, a leżące pomiędzy oboma wzgórzami drewniane zabudowania chroniły kamienne mury. Stąd też już wtedy o Karantanii zaczęto mówić "kamienny gród".
Jeśli masz jakieś pytania, skontaktuj się z nami na
info@silberberg.pl