Wątki świata gry: Felnor (wątek) |
---|
Początek wątku: 2006, odnowiony w 2017 |
Status: otwarty |
Powiązania: Eskhara, Szakal, Qa - upadek starożytnych i przebudzenie współczesnych, Styria - kraj starożytnych nieumarłych, Aposafy, Sztab Konspiracji Północy |
O istnieniu wysp u wybrzeży starożytnej Styrii wiadomo było od dawna ze źródeł starożytnych właśnie czyli głównie z relacji przekazywanych przez arcyksięcia Sefresa i innych ocalonych. Przez dłuższy czas, zgodnie z wiedzą tychże, sądzono zatem, że wyspy zatonęły wraz z resztą starożytnego lądu.
Pierwsza wiadomość, sugerująca, że tak nie jest, pojawiła się wraz z objawieniem Swarta-Szakala, w 937 r. w Liryzji. Stwierdzono tam obecność demona o prawdopodobnych elfich korzeniach, niezwykle potężnego, władającego pierwotną mocą Światła.Przedstawiał się on jako Echiron, władca Felnoru, tytułowany jednym z trzech generałów Szakala.
W Liryzji uzyskał on nieznanego pochodzenia tablicę, z jakichś przyczyn niezwykle ważną, której zdobycie zdawało się być celem całego Objawienia.
Wkrótce po wydarzeniach w Liryzji pojawiły się informacje o tajemniczym elfie, który miał być jednym z trzech przywódców Sztabu, po tym, jak ten przeszedł na służbę Szakala - elf ten miał pochodzić właśnie z Felnoru. Jego obecność została wykryta w Bibraktborgu, stamtąd jednak zniknął zanim ktokolwiek zdążył go dopaść.
Po zajściach w Biborgu został unicestwiony Echiron, a w informacjach wywiadów coraz częściej pojawiały się wzmianki o wpływach elfów z Felnoru, którzy przejęli kontrolę nad częścią rozbitej organizacji Sztabu.
Elf, stojący na czele Sztabu, oprócz Lady Crystal i Proroka, zwał się Sekhemset, arcyksiążę Amrun, jednej z wysp archipelagu.
Wówczas stało się jasne, że starożytne wyspy nie zatonęły wraz z resztą swojego świata, a zostały ocalone mocą Szakala pod wodami oceanu i przetrwały w zatopieniu sześć tysięcy lat. Odzyskana w Liryzji tablica, pochodząca pierwotnie z Pierwszej Piramidy, pozwoliła uwolnić gigantyczne zasoby mocy, która wypiętrzyła ziemię i spowodowała wynurzenie Felnoru z powrotem na powierzchnię.
Wyspy rozpoczęły intensywną odbudowę relacji ze światem, co znakomicie ułatwiała im znajomość starożytnej sztuki przemieszczania się przez portale. Dzięki swojej zaawansowanej magii, zwłaszcza psionice i nekromancji, zaczęli agresywnie ingerować w politykę krajów i budować swoiste przestępcze konsorcja, zarządzające informacjami i zasobami.
W 941 r. Sekhemset osobiście zdecydował się na interwencję w styryjskiej Kelahiran, zamierzając dorwać się do życiodajnego czynnika, który miał być użyty w rytuale powołania do życia nowego ulundo. W efekcie wyszły na jaw powiązania portali, z których skorzystali wrogowie Felnoru, w tym Czarna Tercja i Laryjczycy. Sekhemset został zabity we własnej twierdzy, a sam Felnor przestał być dłużej enigmatyczną tajemnicą. Paradoksalnie śmierć księcia Amrun i wtargnięcie przez portale stało się początkiem rzeczywstego odnowienia relacji i połączeń z resztą świata, co było podstawowym warunkiem politycznego i dosłownego odrodzenia niezwykłego archipelagu.
Po niemal dekadzie od wynurzenia wysp felnoryjskie państwo radziło sobie coraz lepiej. Dzięki mądrym rządom nowego władcy, Nefreka, Felnor otwierał się na świat i pomimo drastycznych różnic religijnych mimo wszystko nawiązywał kontakty z państwami kontynentu.
Przede wszystkim Felnor otworzył porty dla styryjskich okrętów, które przywiozły w 940 r. pełne ładownie zboża oraz nasion, mających umożliwić rekultywację całego obszaru. Kontakty z Felnorem nawiązało także Kesham oraz Federacja Wergundzka, dla wielu na kontynencie obiektem pożądania była bowiem bezcenna felnoryjska wiedza, która pozwoliła im przetrwać Raeth - tysiąclecia uwięzienia pod Turkusową Kopułą. Zaś jednym z najważniejszych elementów tej wiedzy była wyrocznia w Aghurmi. W 942 r. okazała się ona znów być aktywna, przewidując kolejne nadchodzące zagrożenie związane z wyspą Tyndhur.