Modwit

Modwit nazywany również Hordin (Fiord) lub Rugiewit (Terala), jeden z bogów Północy, ocalony dzięki czynowi Derwana Jastrzębca przed wygnaniem poza świat wraz z pozostałymi bogami. Modwit jest jednym z dwojga bóstw ze starego Panteonu Północy, który przez swych wyznawców został uratowany od zapomnienia. Dziś Modwit powrócił na swoje miejsce boga wojny i pana wojny sprawiedliwej. Modwit jest bogiem wojowników, lecz przede wszystkim jest bogiem armii. Jego domeną jest walka wśród towarzyszy, ramię w ramię oraz strategia i taktyka wojenna. Modwit jest też ucieleśnieniem honoru, bóstwem o bardzo sztywnych zasadach, które wymaga szacunku i godziwego traktowania wroga i pokonanych. Jest też historycznym patronem Federacji Wergundzkiej gdzie jest bardzo mocno związany z kulturą. Świątynie Modwita mają postać wielkich sal biesiadnych odwołujących się do Halli Modwita gdzie biesiadują duchy zmarłych wojowników. Ludzie najczęściej proszą go o pomoc w czasach wojny, lecz ludzie północy często zwracają się do niego w sprawach honoru.
Modwit patronuje walce ramię w ramię i zorganizowanej wojnie, od niego pochodzi wiedza o strategii i taktyce wojennej, w których biegli są jego kapłani. Ceni on najbardziej nie tylko osobistą odwagę, męstwo i sprawność wojowników, ale nade wszystko wzajemne poświęcenie, zorganizowanie i słuszną walkę. Czymś, czego Modwit nie wybacza, jest brak honoru czy zdrada towarzyszy broni lub złamanie przysięgi wojskowej. Główna świątynia Modwita mieści się w Wergundii Wschodniej, w miejscu nazwanym Sanktuarium Modwita, tam też znajduje się siedziba Zakonu Mieczowego.

Kult

Zasięg kultu obejmuje przede wszystkim Wergundię gdzie znajduje się Zakon Mieczowy, oraz pozostałe państwa Północy. Przedstawiany jest jako wojownik w olśniewającym pancerzu z zielonym płaszczem spiętym broszą w kształcie ośmioramiennej gwiazdy, Gwiazdy Modwita, ten sam znak widnieje na długiej tarczy, w jego prawej ręce włócznia, przy boku miecz, a twarz skryta pod hełmem

  • Aspekty pochwalane przez Boga: cnoty wojownika, rozsądna walka, braterstwo broni, poświęcenie, honorowe traktowanie przeciwników.
  • Aspekty potępiane przez Boga: tchórzostwo, zdrada, niepotrzebna brawura.

Reguły kultu

Traktuj wroga i pokonanego z szacunkiem,
Zawsze podążaj za przykazaniami honoru,
Nie łam swego słowa,
Nie zostawiaj swych towarzyszy,
Przestrzegaj rozkazów przełożonych

Modwit w Pieśniach

Coś z fal zielonych czarne twierdze wznosił
i mieczem znaczył itaryjską bramę
hufce styryjskie na południu korzył
i wiódł pod Arden Elmeryka ramię
Wspierałeś mocą lud swój ulubiony
co dla swej chwały walczyć nie przestanie
Modwicie w swych sądach niezbadany
Błogosław dzisiaj wergundzkiej koronie!

Za groby ojców, za kraj ukochany
walczyć będziemy mężnie i wytrwale
póki choć jeden miecz utrzymać zdoła
oprzemy się każdej wojennej nawale
Póki stać będziem w jedności potężni
miecz cios da pewny, a tarcze osłonę
Trwać będzie wiecznie chwała Akwirgranu
Wspieraj Modwicie wergundzką koronę

- Hymn Wergundii

Ja nie chcę władzy ni złota na własność
Zachowaj zaszczyty i wstęgi złocone
Ty mi podaruj miecza klingę jasną
I tarczę czarno-zieloną

Nie płacz mnie panno nadobna
Gdy wyjdziesz nad Sankary brzegi
Pożegnaj mnie mile i dobrze wspominaj
Ja idę w tymenu szeregi.

Pierścieni złotych i sukien ja nie chcę
Nie dla mnie pieśni i bale szalone
Ty mi podaruj miły włóczni drzewce
I tarczę czarno-zieloną

Nie żałuj mnie, kawalerze
Gdy przyjdziesz nad Sankary brzegi
Pożegnaj mnie mile i dobrze wspomniaj
Ja idę w tymenu szeregi.

Gdy pył się uniesie i gdy miecze trzasną
Na ziemię padną chorągwie skrwawione
Wróg się rozbije mocą swoja straszną
O tarcze czarno - zielone

Nie płacz mnie przecież, kochanie
Pal ognie na Sankary brzegach
Choć wiatr tylko śpiewa na bitwy kurhanie
Ja walczę w Modwita szeregach.

- Popularna pieśń wśród żołnierzy tymenów wergundzkich