m |
m |
||
Linia 97: | Linia 97: | ||
O armii elfów podziemnych niewiele wiadomo. Praktycznie każdy elf musi umieć walczyć, bo życie pod ziemią nie jest łatwe. Co bardziej wpływowe rody mogą posiadać własne armię, chociaż i tak cel jest wspólny - zadbanie o własne terytorium. | O armii elfów podziemnych niewiele wiadomo. Praktycznie każdy elf musi umieć walczyć, bo życie pod ziemią nie jest łatwe. Co bardziej wpływowe rody mogą posiadać własne armię, chociaż i tak cel jest wspólny - zadbanie o własne terytorium. | ||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
− | |||
{{RamkaMail}} | {{RamkaMail}} | ||
[[Kategoria:Nacje]] | [[Kategoria:Nacje]] |
Aktualna wersja na dzień 12:33, 19 mar 2023
|
Elfy Podziemne (Tlais Burzuma) - plemię elfów zamieszkujących Podziemie, zwane Nallari.
Całe królestwo Podziemnych Elfów obejmuje wiele poziomów Nallari, jednak wszystko skupia się wokół Irthis’ava zwanego Sercem - podziemnej stolicy. Wiele kondygnacji ich państwa poprzecinanych jest pomniejszymi szlakami, które zmieniają się w naturalnym ruchu skał, jednak wokół głównych szlaków prowadzących przez podziemie - wokół Oaz - skupiają się kolejne, pomniejsze miasta elfów. W głąb ziemi granice państwa sięgają aż Morza Szeptów, chociaż mieszkają tam nieliczni i nie tworzą oni dużych grup.
Spis treści
Krótki rys historyczny
Elfy podziemne wieki temu odłamały się od elfów Laro. Podział był gwałtowny i ostry, w jego efekcie zdecydowały się na życie pod ziemią. Utworzenie sobie miejsca do życia nie było łatwe przez wzgląd na krasnoludy, gobliny, chłód i ciemność, musieli więc walczyć o każdy kawałek skały. Z pomocą przyszła Klyfta, ówczesna bogini ciemności, otaczając swoje dzieci opieką. Od tamtej pory niewiele się zmieniło - elfy wciąż nienawidzą Laro, goblinów oraz pałają niechęcią do krasnoludów. Przed wielką wojną ukradły pieczęć ważną dla Laryjczyków, co jest kolejną przyczyną spięć. W trakcie walk o Trynt zawarły chwilowy rozejm z krasnoludami. Poza tym nie angażowały się w życie powierzchni.
Izolacja elfów nadal trwała, jednak nieliczne plotki donosiły, że wydarzenia powierzchni miały na nie wpływ. Konkretnie rzecz biorąc odejście starego panteonu. Utrata dawnej patronki, Klyfty, wymusiła zmiany na podziemnych elfach i tak słuch chodzi, że przyjęli jako patrona Iureusa którego zwą Aita Lanaste, Ojcem Podziemia.
Nastał wówczas czas wielkich zmian dla Podziemnych Elfów. Po latach izolacjonizmu elfy zaczęło otwierać się na kontakt z powierzchnią.
Krasnoludy i podziemne elfy zgodziły się utworzyć wspólny punkt handlowy w Karmazynowych Kłach, wielkiej jaskini pod Akwirgranem. Decyzja ta rozpoczęła łańcuch wydarzeń powoli otwierających podziemne elfy na świat powierzchni.
Kolejna zmiana przyszła wraz z kradzieżą Kronik Złamanego Kręgu przez gobliny. Starożytny artefakt został odzyskany przez siły podziemnych elfów, krasnoludów i Laro powracając do Irthis’avy. Wydarzenie to po raz kolejny pokazało że współpraca jest możliwa. W trakcie owych wydarzeń Mea’Aran, zwolenniczka porozumienia z krasnoludami została Matroną wielkiego rodu Thlais Orthogok. Ród ten od zawsze przodował w ekspedycjach na powierzchnię, teraz zaś gra kluczową rolę w założeniu osady handlowej w Karmazynowych Kłach tym samym zyskując coraz więcej wpływów i zmieniając politykę Irhtis’avy.
Trend otwierania się Podziemnych Elfów na świat powierzchni wciąż jest silny, choć wiodąca go Matrona Mea’Aran z rodu Tlais Orthoghok ma coraz więcej wrogów. Po stronie Matrony stanęła enigmatyczna bogini zwana Śpiącą w Otchłani, której przebudzenie może przynieść kolejne wielkie zmiany w sposobie życia Podziemnych Elfów. Co więcej, w cieniach czai się starożytna, potężna istota, Upadłe Bóstwo którego słudzy i agenci podburzają elfy. Czas pokaże kto przejmie władzę wśród Tlais Burzuma.
Wielkie zmiany
Społeczność Tlais Burzuma była wstrząsana kolejnymi kryzysami. Po odejściu Klyfty, ujawnieniu Zwoju Rozłamu i przełamaniu wiekowej wrogości z krasnoludami nastąpiły kolejne wielkie przemiany. Kontrolę nad rodem Tlais Orthogok zdobyła Mea'aran, zostając matroną i wyprowadzając swój ród do roli najpotężniejszego w społeczności. Jako inicjatorka i główna animatorka powstania Tradailsham i paktu z krasnoludami, oraz pierwsza kapłanka kultu Vellossury, stała się jednak obiektem wrogości wielu frakcji, które widziały w tym fakcie złamanie świętych praw i zwyczajów. Głównym oponentem były w tej kwestii rody skupione wokół osoby Silany i proponowanego przez nią kultu Pani Ciemności, jako odłamu kultu Swarta-Szakala.
Upadek tego kultu po rytuale w Bibractborgu jesienią 939 r. bardzo podkopał wpływy tego stronnictwa, jednak bynajmniej go nie zniszczył. Mając szerokie kontakty ze Sztabem Silana dysponowała informacjami i możliwościami, które pozwalały na paraliżowanie poczynań Mei'Aran niemal w każdym aspekcie. Konflikt pozostawał na razie w fazie ukrytych przygotowań, tym niemniej trwało zjednywanie sobie stronników wśród rodów i zakonów, a nadchodzące starcie wydawało się nieuniknione.
Ok. 942 r. wedle rachuby powierzchni przywódczyni Silana’ali wypowiedziała posłuszeństwo Matronie, ogłaszając odejście z Irthis’avy do nowej, przygotowywanej od kilku lat siedziby. Ród przyjął imię Tlais Canna aep Morgok. Nowa siedziba rodu posiadała wyjątkowe elementy, niespotykane w miastach Burzuma - płonące realnym ogniem znicze. Oaza Canna borykała się z wrogością bogini Vellosury, z trudem radzono sobie z opanowaniem podziemnych cieków, z więdnącymi roślinami i trującymi wyziewami złóż. Dopiero oddzielenie oazy barierą opartą na felnoryjskiej magii ustabilizowało sytuację, zyskując Silanie poparcie i wierność jej ludzi oraz umocniło przychylność wobec kultu Swarta-Szakala.
Sytuacja obecna
Znakiem czasów i symbolem zmian wśród Tlais Burzuma był coraz liczniejszy udział elfów podziemnych w wydarzeniach międzynarodowych na powierzchni. Elfy podziemne były wśród odkrywców Agade, na konferencji w Dormenos i w wielu innych miejscach. W 946 roku matrona Mea’Aran przystąpiła w imieniu Irthis’avy do Kongresu Wolnych Narodów. Oczywiście aktywnie angażowali się także we wszystko, co dotyczyło Nallari, zwłaszcza w ramach Tradailsham, które po Dormenos (w 944 r. pod określonymi warunkami na terytorium faktorii zostały wydzielone strefy dla goblinów) stało się punktem jednoczącym już nie dwa, a trzy narody Podziemi.
Licznie również podróżowano do Laromatonu, do odzyskanych po wielu wiekach braci z powierzchni, z którymi rozdzieliła ich Tlais Burzuma Wojna Rozłamu.
W 946 r. w podziemnych salach wielkiej Ahi-Tere-Reinga, w jaskiniach Ana-Rua, odbyło się niezwykle poruszające święto, Wielki Rytuał Pojednania (w języku laryjskim nazwane Tuakana). Wśród wielu świętych obrzędów, odprawionych wówczas, odczytano także Zwój Zakonu Złamanego Kręgu. Choć bóstwa, na których imiona zaklinano go przed wiekami, już dawno opuściły ten świat, to zawarta w Zwoju pamięć i prawda przetrwała jasno, pozwalając obydwu plemionom zrozumieć własną przeszłość.
Po odkryciach agadejskich i konferencji w Dormenos elfy podziemne podtrzymały lekko nieufny stosunek do Nowej Magii - ale nie wszystkie. Społeczność skupiona wokół rodu Tlais Canna aep Morgok, w oazie Canna, nawiązała kontakt z Kompanią Nowej Magii. Nowoczesne projekty magiczne, oparte na znaleziskach z Agade, stanowiły rozwiązanie trudnej sytuacji, w jakiej znaleźli się wygnańcy z Irthis’avy.
Wkrótce w Canna stanął pierwszy w Nallari minerałowy rdzeń energetyczny, zapewniając okolicy ciepło, światło, wodę i żywność.
Mentalność
Elfy podziemne nie mają konkretnego wzorca historycznego.
Elfy podziemne, choć wywodzą się z ras powierzchni i należały kiedyś do nich, mentalnie się zupełnie różnią. Uważają się za lepszych od istot chodzących w blasku słońca, są dumne z tego, że zeszły pod ziemię i spod niej, jako jedyne, nigdy nie wychodzą. Dzięki wiekom spędzonym w ciemności i walce o przetrwanie cechują się samodyscypliną, uporem, wolą walki oraz niemalże lekkomyślnością, która jest w istocie niezwykle rozwiniętą odwagą. Elf podziemny wysłany na misję będzie stawiał jej cel ponad wszystko - nawet ponad własne życie.
Sensem życia podziemnych elfów jest rozwijanie potęgi swojego Rodu. Duch wspólnoty, który w przypadku elfów Laro obejmuje całą społeczność, wśród podziemnych ograniczony jest do poszczególnych Rodów. Podziemne elfy żywią wielki szacunek do swoich starszych i praktycznie nie znane są przypadki łamania nadanego przez przełożonego nakazu. Cały Ród posiada wyraźną hierarchię, więc od najmłodszych lat podziemne elfy znają swoje miejsce w tej strukturze. Najistotniejszą rzeczą dla podziemnego jest dbanie o swój ród i rodzinę, jego dobre imię, a co za tym idzie, istotny jest szacunek oraz pamiętanie o swoim miejscu w hierarchii.
Podziemne elfy rzadko zapuszczają się na powierzchnię, a jeśli już tam są, to zazwyczaj z powodu konkretnego zadania. Przez inne elfy traktowane są nieufnie, w ludziach budzą strach. Elfy podziemne nawykły do niespokojnego życia, a rasom z powierzchni mogą wydawać się aroganckie i wyniosłe, jednakże mało kto na powierzchni poznał dobrze podziemnego elfa.
Wygląd
Elfy podziemne poprzez wieki życia w ciemności zupełnie utraciły pigment w skórze, przez co są blade, a ich włosy mają odcień platynowego blondu, szarości lub bieli. Ich tatuaże najbardziej przypominają ciernie, chociaż nie ma zwyczaju nakazującego, by były wyłącznie czarne. Stroje elfów podziemnych podzielone są ze względu na użyteczność.
- indiritha - odświętne, charakterystyczne dla obrządków czy rytuałów
- inarhimi - wewnętrzne, noszone podczas przebywania w siedzibie rodu oraz podczas obrad
- inahorami - zewnętrzne, przywdziewane na wyprawy, zarówno podziemne jak i nadziemne. Jego główną cechą jest wygoda oraz praktyczność. Dominującym kolorem inahorami jest czerń, której wiele odcieni elfy potrafią łączyć w doskonałe kamuflaże. Szarość jest uważana za ekstrawagancję. Dodatkowe elementy pancerza, skórzane czy stalowe, są w kolorze czarnym. Jedyne ozdoby do tego stroju to ewentualne stalowe obręcze na szyi, kostkach i nadgarstkach, indywidualnie tworzone przez właściciela.
Podziemne Elfy nie noszą włosów spiętych w warkocze, preferują je rozpuszczone, natomiast popularne jest ich farbowanie na ostre kolory, zwłaszcza przy wyjściu na powierzchnię.
Państwo i społeczeństwo
Społeczeństwo elfów podziemnych jest ściśle hierarchiczne, podzielone na rody i rodziny. Pierwszeństwo zawsze ma rodzina, dopiero później ród, a na końcu reszta państwa. Lojalność wobec najbliższych jest przeciwieństwem tego, co prezentują ich protoplaści - Laro - ponieważ tam każdy winny jest lojalność wobec państwa, a dopiero potem jednostek.
Istotne pojęcia: Rodzina - małżeństwo dwójki elfów z dwójką dzieci. Ród - zbiór pięciu rodzin w jednym korytarzu. Matka - najstarsza z rodzin założycielskich, ewentualnie druga w kolejności starszeństwa, jeżeli poprzednia ustąpi. Ma najważniejszy głos, jest przedstawicielką Rodu i stoi najwyżej w hierarchii.
Każdy elf od urodzenia wie, gdzie jest jego miejsce. Niekoniecznie dziedziczy się urzędy po rodzicach, jednak ma się świadomość, gdzie się w hierarchii znajduje oraz kto jest bezpośrednio nad danym elfem. Zawsze nieco wyżej w hierarchii znajdują się kobiety.
Elfy podziemne doskonale wiedzą, kto jest wyżej, a kto niżej w hierarchii, natomiast konkretnych warstw społecznych nie ma.
Imiona
Imiona elfów, zwłaszcza połączone z nazwą rodziny i rodu, wydają się długie i skomplikowane, natomiast najczęściej istnieją od nich jakieś skróty, pozwalające się łatwiej komunikować. Popularne stało się używanie przedłużeń imion, objawiające się dodawaniem do pełnego imienia po apostrofie (najczęściej) przydomku, np. Sephi'Rah, zrobienie Sefi.
Przykładowe imiona damskie: Kertha, Ashile, Nas’ver, Vyd’Alie, Ivthil, Mef, Cesha
Przykładowe imiona męskie: Irthril, Lern’gith, Darden, Rith’Ven, Raav, Meth’Ell, Savor
Armia
O armii elfów podziemnych niewiele wiadomo. Praktycznie każdy elf musi umieć walczyć, bo życie pod ziemią nie jest łatwe. Co bardziej wpływowe rody mogą posiadać własne armię, chociaż i tak cel jest wspólny - zadbanie o własne terytorium.
Jeśli masz jakieś pytania, skontaktuj się z nami na
info@silberberg.pl